Ośrodek wypoczynkowy Marysieńka, w dniach 18 – 20 września 2020 r. był miejscem spotkania członków Moto Guzzi Club Poland, jak i sympatyków włoskich motocykli – tej i innych marek.
W sobotę, w grupach kilku, kilkunastoosobowych ruszyliśmy na zwiedzanie okolicy. A atrakcji tam nie brakuje. Piętnastowieczny zamek w Szydłowcu, czy zabytkowa huta żelaza w Chlewiskach, kryjąca m.in. skarby polskiej techniki motoryzacyjnej, jak Syrena 110, Warszawa 210, czy całą serię motocykli i motorowerów okresu PRL. Oczywiście nasze spojrzenia najbardziej przykuwał krwistoczerwony Moto Guzzi z 1966 roku. Przede wszystkim zaś skorzystaliśmy z cudownej pogody, aby po prostu pojeździć na naszych włoskich maszynach. Tym bardziej, że tamtejsze drogi są dobrej jakości i obfitują w zakręty i piękne widoki.
Wieczorem, na strudzonych jeźdźców czekał grill i łyk czegoś na rozgrzewkę, gdyż wieczory były już chłodne. Ważnym wydarzeniem stało się zaś przyjęcie do naszego Klubu nowych członków. Każdy z nowoprzyjętych został krótko, acz z humorem opisany, scharakteryzowany i obdarowany klubowymi gadżetami. Tańce, śpiewy, rozmowy przy ognisku, zawody w przeciąganiu liny, ciągnęły się niemalże aż po świt.
W niedzielę – cóż, trzeba było się rozstać. Choć oficjalne, klubowe Zakończenie Sezonu już za nami, to nie chowamy naszych Guzzi do garaży. Będziemy jeździć póki pozwolą na to warunki pogodowe. Do zobaczenia na trasie.
Warto zaznaczyć, że nie była to pierwsza impreza MGCP w Toporni. Również w 2013 roku żegnaliśmy tam sezon. http://www.guzziclub.pl/news/view?id=66
A tutaj szybki skrót do galerii: klik